Święta jak zwykle minęły zbyt szybko...
Najbardziej jednak lubię czas przedświąteczny. Mimo pośpiechu, zmęczenia, czas przygotowań i oczekiwania na Boże Narodzenie jest okresem najwspanialszym:)
Lubię te świąteczne dekoracje, światełka, które sprawiają, że dom jest przytulniejszy, cieplejszy.
Nowe dekoracje powstały w tym roku na tarasie:
Podglądając prace Anstahe urzekły mnie gnomki.
Poszperałam więc w necie i stworzyłam swoje, takie świąteczne z gałązek świerku:)
W domu wykorzystałam stare dekoracje.
Najbardziej lubię te, które są z naturalnych materiałów...
Wszystkim, którzy tu zaglądają życzę dużo ciepła:)
Pozdrawiam:):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz