Za oknem coraz bardziej buro i ponuro...
Pozostało niewiele jesiennych dekoracji:
A jeszcze nie tak dawno ogrodowa huśtawka wyglądała tak:
Na ogrodowym stole jesienny kosz z ozdobnymi dyniami:)
Biel tarasu ubarwiły wrzosy:
Pięknie przebarwiał się winobluszcz,
pachniały aksamitki,
wspaniale kwitły hortensje,
z ziemi wyłoniły się ziemowity:)
Niestety na kolory w ogrodzie trzeba poczekać do wiosny.
Teraz można powspominać:
Och rozmarzyłam się:):):):)
A za oknem.... deszcz...
Pozdrawiam kolorowo:)
Mimo jesieni,a zapachniało latem.Wspaniałe zdjęcia,tyle na nich ciepłych kolorów,miło popatrzeć,pozdrawiam i zapraszam na mój ptasi blog.
OdpowiedzUsuń