29 grudnia

OGRÓD

OGRÓD POD JESIONEM

Najstarszą rośliną w moim ogrodzie jest jesion zasadzony przez mojego pradziadka. Pod jego rozłożystą koroną powstał ogród. Ogród to moja pasja, to miejsce wypoczynku, relaksu. Daje mi radość, zadowolenie, satysfakcję... Praca w ogrodzie to dla mnie najlepszy wypoczynek. Każdą wolną chwilę staram się w nim spędzać. Początkowo w ogrodzie, oprócz jesionu, były głównie staw i trawnik. 
Z roku na rok trawnika jest coraz mniej. Powstają nowe rabaty. Coraz więcej miejsca przeznaczam na drzewa, krzewy i byliny. Rośliny kupuję w szkółkach ogrodniczych, zamawiam przez Internet, albo rozmnażam. Sama dobieram rośliny i z często je przesadzam, dążąc do osiągnięcia rezultatu, który w pełni mnie zadowoli;) Często chcąc wsadzić jedną roślinę przekopuję całą grządkę, ale ja to bardzo lubię:) 
W ogrodzie powstają strefy. Ostatnio powstało "miejsce relaksu", gdzie króluje zieleń oraz czarne metalowe ozdoby. Jest tu mniej kolorów, bo dzięki temu lepiej się wypoczywa, relaksuje. Miejsce jest otoczone z dwóch stron żywopłotem z tui. Rosną tu niewielkie drzewa (klon, kasztanowiec), pięknie wiosną kwitnie kalina, a jesienią zdobi jarzębina. Znajduje się tu leżak, na którym lubię poleżeć i posłuchać ptaków, żab, świerszczy, szumu wiatru, poczytać książkę lub po prostu chłonąć to co jest wokół mnie. Tutaj najpiękniej pachnie ogród, inaczej o każdej porze roku i dnia. 



Druga wyodrębniona strefa to "błękitny zakątek", który kojarzy mi się z latem, błękitem nieba oraz wody. Miejsce to znajduje się pod koroną jesionu z widokiem na staw. Jest tu bardzo przyjemnie i rześko w słoneczne, upalne dni. Posadziłam tu rośliny kwitnące na niebiesko lub biało. Latem królują hortensje i białe floksy. Wymieniłam tu ostatnio podest z kamieni, który jest teraz wyższy i okrągły. Chociaż sporo wysiłku musiałam włożyć w ułożenie tych kamieni satysfakcja jest ogromna. Znajdują się tu błękitne meble z wikliny oraz stara drabina oparta o pień drzewa. 




Trzeci zakątek powstał jako pierwszy. Zmieniał się na przestrzeni lat, ale przed domem zawsze było miejsce, gdzie można usiąść i odpocząć wygrzewając się w promykach słońca. Najpierw to była ławka, potem stół z ławką, a teraz stół z czterema ławeczkami i parasol. W tym zacisznym kąciku jest ciepło nawet w chłodniejsze dni. Rosną tu srebrne świerki, rozłożysty jałowiec, piękny buk pendula. Króluje tu kolor różowy i brąz. Dekoracje to głównie kamionkowe stare garnki, wiklinowe kosze, skrzynie i stare gałęzie drzew. Jest tu sporo kamieni, które uwielbiam. 






Przed domem jest przedogródek, miejsce cieniste, gdzie rosną głównie funkie i bergenie. Aby ocieplić to miejsce sadzę czerwone begonie. Wykorzystałam tu stare cynowe wiadra, konewkę oraz wannę. 




Oprócz przedogródka i głównego ogrodu znajduje się jeszcze część warzywna, gdzie próbuję upraw na podwyższonych grządkach oraz nasz "mały las", a tak właściwie to rząd sosen przy granicy działki. W tym roku zbudowałyśmy z siostrą dom dla owadów, który ładnie wkomponował się w ten leśny pejzaż.



Uwielbiam kamień, drewno, wiklinę. Z kamieni polnych sama ułożyłam ścieżki i tarasy. W ogrodzie różnym przedmiotom daję drugie życie. Wykorzystuję to, co już jest zbędne, nieco zniszczone: stare krzesła, drabina, garnki, grabie, skrzynki, buty... Zawsze znajdę miejsce na kamień polny oraz gałęzie i pnie starych drzew. Ogród z roku na rok zmienia się. Drzewa i krzewy są coraz większe, dają coraz więcej cienia, dzięki temu powstaje miejsce bardzo klimatyczne:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Pasje Pani K , Blogger