Niestety nadal przegrywam z czasem...
Może jak zakończę jesienne prace w ogrodzie znajdę czas na robótki ręczne.
Przeglądając blogi widzę, że niektórzy już zaczęli tworzyć ozdoby świąteczne.
Ja też chcę...
W głowie mam mnóstwo pomysłów...
Gdyby tak dobę wydłużyć...;)
U mnie nadal króluje jesień, ta piękna, złota, bo tylko taką lubię:)
Ostatnio na podczas buszowania z przyjaciółkami po sklepach kupiłam dwa szklane sople, które zawiesiłam w oknie. Umieściłam w nich świeczki i trochę jesiennych elementów dekoracyjnych.
Wyszło tak:
Najładniej wyglądają wieczorem.
Cieplutki klimacik sobie stworzyłam:))
Cieplutko pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz