13 stycznia

Ptasia stołówka



Co roku mam ten sam dylemat, kiedy zacząć dokarmiać ptaki. 




Różne opinie na ten temat czytałam i słyszałam. Jedni uważają, że należy zacząć wraz z nastaniem kalendarzowej zimy. Inni, że dopiero wtedy, gdy spadnie śnieg i ptakom będzie trudno zdobyć pożywienie. Ważne, aby jeśli już rozpoczęliśmy dokarmianie robić to systematycznie. Ptaki bowiem przyzwyczajają się do miejsc z pokarmem. 



Ja tej zimy, z nieco egoistycznych powodów, rozpoczęłam dokarmianie tuż przed świętami. Chciałam słyszeć ten cudny świergot zlatujących się ptaków. 



Sikorki już w listopadzie zaglądały w moje okna domagając się otwarcia stołówki. Pamiętały, że ubiegłej zimy mogły napełnić swoje brzuszki. A właśnie sikorki: bogatki i modraszki oraz mazurki najchętniej pałaszują przygotowany dla nich pokarm. 



W ogrodzie jest też sporo kosów, ale one zjadają owoce berberysów. Najbardziej lubię sikory modraszki. Są mniejsze od bogatek i mniej płochliwe. Łatwiej je obserwować. 



Warto zaprosić ptaki do swojego ogrodu i zadbać o nie, gdy nastają chłody. Pomagają nam w walce ze szkodnikami. Wiosną odwdzięczą się pięknym śpiewem.







Pozdrawiam zasłuchana w świergot ptaków za oknem:):):)


1 komentarz:

  1. Jakie cudne zdjęcia ptaszków. Ja też już przed świętami zaczęłam je dokarmiać. Lubię patrzeć na ich uciechę. Podobnie jak Ty liczę na wesołe wiosenne trele. Już je słyszałam kilka dni temu. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Pasje Pani K , Blogger