Szaro i ponuro... Wiosna znowu gdzieś zatrzymała się po drodze i nie może do nas dotrzeć... A już czuło się ją w powietrzu... Mamy jednak dzisiaj radosny dzień:) Wystarczy spojrzeć na kartkę z kalendarza:
W moim warsztacie ruch niewielki. Wyfrunęło stadko kaczuszek i pojawiły się dwie nowe rodzinki:
Teraz trzy mamy pilnują swoich maleństw...
Pozdrawiam gorąco i wiosennie:))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz